Idąc dzikim pustkowiem
odzieram się z ostatnich emocji
walka z samym sobą – dobiegła końca
kłamstwo poniosło klęskę
Stara samotność
spala ostatnie fragmenty wrażliwości
zmęczone niezrozumienie
wykłuwa niewidzące oczy
Nie ma więcej szans
Jutro – zatrzasnęło przede mną drzwi…
Obraz – Tomasz Alen Kopera
Najnowsze komentarze